środa, 6 listopada 2013

:)

Dziś był bardzo ekscytujący dzień!!!
Najpierw praca później trening czesania z Katarzyną Czarnecką :) Robimy wszystko by się zgrać na wybory miss... Zespół musi działać jak szwajcarski zegarek :)
Miłego wieczoru i kolorowych snów

niedziela, 3 listopada 2013

Masaż stóp wzbogacony o refleksoterapię

Przekonanie, że organizm ludzki tworzy całość, a każdy jego narząd połączony jest ze sobą, jest znane już od wieków. Między innymi na nim opiera się tradycyjna medycyna chińska, która traktuje człowieka holistycznie. Z medycyny Dalekiego Wschodu wywodzi się między innymi refleksoterapia. Polega ona na umiejętnym uciskaniu odpowiednich punktów na stopach oraz dłoniach, ponieważ znajdują się w nich połączenia z organami, dzięki czemu też można na nie oddziaływać, jeżeli będą one powodowały jakieś schorzenia. Refleksoterapia przede wszystkim jest łączona z masażem stóp, dzięki czemu działa nie tylko prozdrowotnie, ale również powoduje odprężenie całego ciała i umysłu.
Profesjonalne masaże stóp – jak je wykonywać?
Chociaż stopy mają niewielką powierzchnię, to jednak należy im się także właściwy masaż. W myśl refleksoterapii należy w tym przypadku dopasować odpowiednie ruchy do mapy refleksów, czyli wspomnianych już punktów stanowiących połączenia z różnymi organami. Skupienie się na określonych z nich może zatem oddziaływać na tarczycę, przysadkę mózgową, wątrobę, układ oddechowy. Dlatego też do wykonywania masażu stóp połączonego z refleksoterapią tak ważnej jest udanie się na profesjonalny kurs refleksoterapii stóp, na którym będzie można dowiedzieć się wszystkiego w tym temacie oraz zapoznać się ze specjalnymi mapami punktów, które są podstawą w umiejętnym wykonywaniu masażu.
Zapotrzebowanie coraz wyższe
Tradycyjne masaże cały czas cieszą się powodzeniem, ale coraz więcej osób decyduje się na to, aby skorzystać też z masażów czerpiących z dawnych wieków, w tym z tradycyjnej medycyny chińskiej. Dlatego też zainwestowanie w takie kursy, które mogą nauczyć refleksoterapii, może być naprawdę świetnym pomysłem wtedy, gdy prowadzi się swój własny salon masażu i chce się poszerzyć jego zakres usług. Kursy nie są drogie, przeważnie to wydatek około 500-600 złotych, podczas których można dowiedzieć się wszystkiego w zakresie stosowania refleksoterapii oraz samodzielnie zacząć ją świadczyć.
Karolina – Dyplomowana Fizjoterapeutka, prowadzi kurs refleksoterapii stóp
artykul pochodzi z serwisu www.artykuly.marleny.pl style="width: 696px; height: 55px;"

Ultradźwięki – przeciwwskazania

Dzięki zabiegom ultradźwiękowym możliwe jest między innymi znaczne polepszenie kondycji skóry, dlatego też są one bardzo często wykorzystywane podczas zabiegów kosmetycznych i stanowią przygotowanie do innych czynności, na przykład aplikacji różnego rodzaju kosmetyków z aktywnymi substancjami.

Dlatego też wtedy, gdy chodzi o oczyszczenie skóry, spłycenie zmarszczek, usunięcie przebarwień, trądziku czy też polepszenie ogólnego stanu skóry, zabiegi ultradźwiękowe jak peeling kawitacyjny czy sonoforeza będą bardzo dobrym pomysłem. Niestety, każdy kurs ultradźwięków uczy, że nie są one dobre dla każdego.
Kosmetyczka musi pamiętać o przeciwwskazaniach!
Dzięki zabiegom ultradźwiękowym zatem wykonać można wiele czynności, ale też mają one alternatywne rozwiązania w dziedzinie pielęgnacji skóry. Dlatego kosmetyczka koniecznie powinna pamiętać o tym, kto nie może skorzystać z zabiegu i przed nim przeprowadzić wywiad z klientem. W przeciwnym przypadku zabieg może dać skomplikowane powikłania, sprawić, że osoba będzie mogła odczuć pogorszenie zdrowia, więc nigdy nie wolno ryzykować.
Wykaz przeciwwskazań do zabiegów ultradźwiękowych
Jako ze przy zabiegach korzysta się z ultradźwięków, które są niesłyszalne dla ludzkiego ucha oraz są bezbolesne w użyciu, może się wydawać, że przeciwwskazań nie jest dużo, niemniej jednak jest ich trochę. Najważniejsze z nich to w szczególności:
  • ciąża
  • nowotwory oraz stan po usunięciu nowotworów – do pięciu lat zabiegi są odradzane
  • nadciśnienie i niewydolność serca
  • choroby immunologiczne, na przykład stwardnienie rozsiane, RZM
  • rozruszniki i zastawki serca
  • niedoczynności i nadczynność tarczycy
  • ostre zapalenia zatok
  • schodzenia skóry wywołane bakteriami i wirusami
  • epilepsja
  • obecność w miejscu zabiegowym metalowych elementów
Wszystkie te informacje szczegółowo przekazywane są podczas profesjonalnych kursów obsługi urządzeń emitujących ultradźwięki, dlatego kosmetyczka chcąca udać się na nie, powinna pamiętać o tym, żeby dokładnie zapamiętać przeciwwskazania do wykonywania zabiegów i w razie potrzeby zaproponować klientowi coś innego.
artykul pochodzi z serwisu www.artykuly.marleny.pl style="width: 696px; height: 55px;"

Naturalne kosmetyki – sposób na piękno i zdrowie

My kobiety uwielbiamy kosmetyki. Nic zatem dziwnego, że to właśnie my wydajemy na nie znaczną część naszych zarobków (w odróżnieniu od panów). Jednak nie zawsze wysoka cena gwarantuje nam najlepszą jakość kosmetyku. Coraz częściej przekonujemy się do tego, że piękno i witalność ukryte są w naturze. Nic zatem dziwnego, że taką ogromną popularnością cieszą się ostatnio naturalne kosmetyki.
Wystarczy tylko poznać dobrą recepturę (ważne są proporcje) i nauczyć się, co na nas działa najlepiej. Każda z nas ma inną cerę i dla każdej z nas będzie odpowiednia inna maseczka. Wystarczy poszukać w sieci, aby znaleźć przepis idealny właśnie dla nas. Większość naturalnych kosmetyków możemy wykonać z produktów, które już mamy w domu. Czasem jednak warto zapatrzeć się w niektóre półprodukty.
Dobrze jest mieć zaufany sklep z naturalnymi kosmetykami. Sprawdzajmy jednak, czy faktycznie jest tam możliwość zakupienia półproduktów, z których same będziemy mogły przygotować kosmetyki. Pamiętaj, że taki półprodukt wystarczy na przygotowanie wielu „porcji” kosmetyku. Jednak nigdy nie rób sobie dużego zapasu zrobionego kosmetyku – bez konserwantów i innych „polepszaczy” chemicznych, taki domowy kosmetyk będzie miał stosunkowo krótki okres przydatności do użycia. Właśnie dlatego domowe kosmetyki lepiej przygotowywać częściej, lecz w mniejszych ilościach.
Jeśli mimo wszystko nadal zastanawiasz się nad tym, czy opłaca Ci się kupować półprodukty do przygotowania naturalnych kosmetyków – pomyśl na jak wiele sposobów możesz ten produkt wykorzystać. Większość z nich nadaje się niemal do wszystkich zabiegów kosmetycznych, jakie nam tylko przyjdą do głowy. Zatem kupując jeden produkt – możesz dzięki niemu uzyskać wiele różnych specyfików.
artykul pochodzi z serwisu www.artykuly.marleny.pl style="width: 696px; height: 55px;"

Metody golenia męskiego zarostu

maszynka do golenia
Istnieją się trzy sposoby golenia męskich twarzy – z użyciem brzytwy, maszynki do golenia (jednorazowej lub z wymiennymi ostrzami) i golarki elektrycznej. Metody te rozwijały się kolejno, jako formy doskonalenia istniejących wcześniej. Wszystkie jednak mają obecnie swoich zwolenników, ponieważ każda ma zarówno pewne wady, jak i niezaprzeczalne zalety.

Ewolucja ostrza

Najstarszym narzędziem do golenia, bo używanym już w starożytności, jest brzytwa, czyli specjalny nóż o stałym ostrzu. Przez wieki brzytwa zmieniała swój wygląd, od łukowatej z krzemienia, po wykonaną ze stali, z prostym ostrzem. Nie zmienił się jednak fakt, że to najtrudniejsze w użyciu narzędzie do golenia, a w niewprawnych rękach może okazać się wręcz niebezpieczne. Brzytwa cieszy się jednak niesłabnącą popularnością, a to dlatego, że golenie nią wielu mężczyznom wciąż przynosi najdoskonalsze efekty. By zminimalizować ryzyko związane z przykładaniem ostrza do delikatnej skóry twarzy, na początku XX wieku wynaleziono aparat, w którym nożyk ze stali umieszczono w obsadce tak, by nawet przy nieostrożnym ruchu nie mógł zagłębić się w skórę. Tak powstała maszynka do golenia z wymienną żyletką. Z czasem na bazie tego wynalazku zaprojektowano maszynki jednorazowe.

Zalety nowoczesnych maszynek

Golarka redukuje do minimum niebezpieczeństwo posługiwania się brzytwą i pozwala osiągnąć dobry efekt w stosunkowo krótkim czasie. Zarówno z używaniem brzytwy, jak i golarek, wiąże się jednak pewna niewygoda. Golenie ostrzami wymaga bowiem wcześniejszego zmiękczenia zarostu, co wiąże się z użyciem odpowiednich kosmetyków i narzędzi. Wielu mężczyznom brakuje cierpliwości do takiego zabiegu, nie wspominając już o tym, że jest on dość czasochłonny. W odpowiedzi na takie męskie niewygody, zaprojektowano maszynki elektryczne. Urządzenia te pozwalają na całkowicie bezpieczne golenie (ostrza znajdują się pod specjalną siatką), i to bez użycia pędzla, mydła czy pianek, ponieważ w tym przypadku zarost wręcz nie powinien być miękki. Maszynki nie wymagają też ostrzenia. Napędzane są prądem, więc potrzebny jest im wyłącznie dostęp do gniazdka elektrycznego lub akumulator.
Mężczyźni, dysponując nowoczesnym urządzeniem, które przy wysokiej klasie golarkach może nawet dopasować się do kształtu twarzy, często nadal wybierają klasyczne ostrza. Wielu twierdzi, że z ich użyciem można ogolić się staranniej, inni zrażają się do elektrycznych maszynek, gdy raz kupiwszy aparat kiepskiej jakości, stracili na golenie więcej czasu niż przy użyciu żyletki. Współczesne maszynki są jednak coraz doskonalsze i z czasem być może wyprą tradycyjne sposoby golenia.
artykul pochodzi z serwisu www.artykuly.marleny.pl style="width: 696px; height: 55px;"

Kiedy podrażnienia twarzy nie dają ci żyć

Dla panów z wrażliwą skórą twarzy codzienne golenie wiąże się podrażnieniami utrudniającymi normalne funkcjonowanie. A kiedy jeszcze nie ma on wprawy w posługiwaniu się maszynką do pieczenia dochodzą też zacięcia. Co można wtedy zrobić?

Może broda?

Najpierw omówmy pierwszą możliwość – czyli zapuszczenie brodu. Odłóżmy maszynkę na dłuższy czas i pozwólmy aby nasz zarost powoli coraz bardziej pokrywał naszą twarz. Przy brodzie mamy wiele możliwości jej układania.
Pielęgnacja brody nie będzie nam zabierać tyle czasu co golenie, ale musimy to robić z większą uwagą i dokładnością. Kiedy już wymyślimy jaki typ brody najbardziej nam odpowiada, zostaje nam jej podcinanie. Za pierwszym razem może nie wyjść tak jak to sobie wymarzymy, ale zawsze możemy udać się po radę do fachowca np. fryzjera lub dobrej kosmetyczki. Pomogą oni dobrać typ brody czy wąsów, które najbardziej będą pasować do kształtu naszej twarzy i oczywiście powiedzą nam jak ją podcinać, żeby wyglądała jak należy. W wypadku gdy zdecydujemy się na to rozwiązanie na dłuższy czas dobrym zakupem może być golarka do brody, dzięki której łatwiej będziemy mogli ją podcinać do odpowiedniej długości.

Jeśli jednak wolimy golenie

Gdy preferujemy gładką skórę, wtedy możemy na początek udać się do apteki i spytać farmaceutę o środek zapobiegający podrażnieniom. Może on polecić np. sudocrem, który jest bardzo nawilżającym kremem i smarowanie nim skóry na noc może zmniejszyć prawdopodobieństwo podrażnień skóry. Innym sposobem może być zakup maszynki elektrycznej, która powoduje mniej podrażnień skóry niż zwykła jednorazówka. Wynika to z faktu, że ostrza w takiej maszynce znajdują się za specjalną osłonką, przez co ich styczność ze skórą jest znikoma. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość i dać skórze 2-3 tygodnie na przyzwyczajenie się do takiego golenia. Po tym okresie powinniśmy zauważyć poprawę.
Jak widać sposobów na podrażnienia jest wiele, nie muszą to być tylko balsamy i kremy reklamowane w telewizji. Oczywiście możemy też użyć kilku domowych maseczek nawilżających aby poprawić kondycję naszej skóry. W skrajnych przypadkach skontaktujmy się jednak z dermatologiem, bo opinia specjalisty może być najbardziej pomocna.
artykul pochodzi z serwisu www.artykuly.marleny.pl style="width: 696px; height: 55px;"

poniedziałek, 28 października 2013

Najlepsze sklepy i butiki second hand w Warszawie


Autor: Marcin Jurczuk
Rynek odzieży z drugiej ręki w Polsce wydaje się być już nasycony. W ostatnich latach ilość sklepów second hand wzrosła do prawie 30 000 i w obecnej chwili możemy obserwować zatrzymanie tej tendencji. Oczywiście powstają nowe, ale są to sklepy zastępujące inne, które właśnie upadły.

Rynek podąża w kierunku konsolidacji, głównie ze względu na dynamiczny rozwój sieci. W Warszawie i okolicach możemy obserwować dynamiczny rozwój sieci Szmizjerka, Texland czy Odzież na Wagę. Każda z nich charakteryzuje się trochę innym towarem. Oczywiście bazą jest asortyment z Wysp Brytyjskich. Dodatkowo Szmizjerka wspiera się dostawami z Niemiec, Texland ze względu na swoje kontenery dużą część asortymentu ma ze zbiórek polskich, a Odzież na Wagę oferuje ubrania ze Skandynawii. Poza tym mamy mnóstwo mniejszych i większych sklepów prywatnych, które w zależności od lokalizacji oferują towar lepszej lub gorszej jakości. Jeżeli już jesteśmy przy Warszawie, to warto wspomnieć, jak wygląda oferta innych aglomeracji europejskich.
W Berlinie dominują sklepy z ofertą vintage. Można śmiało powiedzieć, że berlińczycy zwariowali na punkcie mody z lat 70. i 80. Często jest to dla młodych ludzi chcących się wyróżnić pierwsza myśl zakupowa przed wyruszeniem do popularnych za Odrą sieciówek. Inna też jest tolerancja ulicy dla takich ubrań. U nas kolorowe, czasem zabawne retro budzi na ulicy niezdrową sensację, a facet ubrany w barwne koszule i spodnie dodatkowo narażony jest na niestosowne skojarzenia. W Berlinie to standard, w szczególności w centrach imprezowych i modnych klubach. Dodatkowo każda dzielnica Berlina w weekendy organizuje swoje flohmarkty – pchle targi, gdzie można kupić wszystko co vintage, ale też popularną u nas mieszankę z sieciówek prosto z szaf berlińczyków.
Londyn zdominowały sieci sklepów fundacyjnych, tzw. Charity Shop, gdzie przy okazji zakupów wspiera się różne fundacje wspierające potrzebujących. W zasadzie wszystkie akcje zbiórki odzieży w Anglii wspierają szczytne cele, a sklepy fundacyjne sprzedają creme de la creme oferując ubrania wysokiej jakości, wyselekcjonowane i często świetnych marek odzieżowych i domów mody. Ceny wysokie, niejednokrotnie trzeba liczyć się z wydatkami rzędu kilkuset złotych i więcej. Jest też oferta sieciówkowa w cenach zbliżonych do warszawskich. Sklepy niezależne to głównie ekskluzywne butiki vintage.
Mediolan jako stolica mody oferuje nam ubrania najlepszych projektantów. W zależności od sklepu możemy trafić na dużą ofertę retro, bardzo luksusową ofertę vintage z kostiumami od Chanel na czele, ale też mieszankę popularnych we Włoszech sieciówek. W odróżnieniu od Londynu tutaj trzeba się mocno naszukać, aby trafić w odpowiednie miejsca. Zawsze jednak mamy gwarancję spotkania czegoś wyjątkowego. Za tę wyjątkowość trzeba oczywiście odpowiednio zapłacić, ale dla fanów poszczególnych domów mody zapewne będzie to nie lada gratka.
W Warszawie trudno o taką wyrazistość oferty, choć można już znaleźć miejsca wyjątkowe, które wyróżniają się ofertą na tle innych sklepów. Przyjmijmy trzy kategorie, w których każda naszym zdaniem ma swoich liderów: ekskluzywny butik, second hand oraz vintage shop.
Ekskluzywny butik
Tutaj na szczególną uwagę zasługuje butik Fashioncode: www.fashioncode.pl
Usytuowany w samym centrum Warszawy, na 3 piętrze industrialnej kamienicy znanej z klubu Jerozolima przy Al. Jerozolimskich 57, oferuje największą kolekcję luksusowych marek odzieżowych i domów mody z całego świata. Oddaje hołd klasycznej elegancji - w ciągłej sprzedaży dostępne są takie marki jak Dolce&Gabbana, Etro Milano, Prada, Kenzo, Gucci i wiele innych czołowych włoskich i francuskich projektantów. To miejsce, gdzie można poczuć smak zakupów w najlepszych butikach Mediolanu, Paryża czy Londynu w cenach do 70% niższych. Fashioncode to też najlepsza i najszersza oferta ekskluzywnej starannie wyselekcjonowanej odzieży męskiej. Każdy mężczyzna wyjdzie z Jerozolimy ubrany stylowo, luksusowo i modnie. W ofercie oprócz marynarek, koszul czy swetrów można znaleźć spodnie z francuskiego Hermesa czy dresy i kąpielówki od Dolce&Gabbana. Oferta outlet oraz komis. Butik działa nieprzerwanie od 2009 roku, także w wersji online.
Second Hand
Kultowy second hand na mapie Warszawy to Wzorcownia: http://www.wzorcownia-online.pl/
Podobnie jak Fashioncode zlokalizowany w dogodnym miejscu w centrum Warszawy. Główny sklep znajduje się przy ulicy Chmielnej 27/31. Wzorcownię spośród innych second handów wyróżnia wysoka estetyka oferowanej odzieży. Tutaj nie trzeba martwić się o plamy i dziury w sprzedawanej odzieży. Personel starannie selekcjonuje to, co znajduje się na wieszakach, więc wystarczy wybrać to, co nam się spodoba i bez zbędnego przeglądania udać się do kasy. Jak w każdym second handzie można upolować coś specjalnego z marek luksusowych. Obecnie posiadają w ofercie kolekcję ubrań brytyjskiego domu mody firmowanego nazwiskiem Vivienne Westwood, co oznaczone jest specjalnym miejscem w sklepie. Wzorcownia działa nieprzerwanie od 1996 roku, także w wersji online.
Vintage Shop
W tym miejscu z pewnością warto zwrócić uwagę na dwa sklepy.
Matrioszka Kocham Vintage: http://matrioszkavintage.blogspot.com/
Vintage Store: http://www.vintagestore.pl/
To z pewnością dobra odpowiedź na to, co się dzieje we wspomnianym wcześniej Berlinie. Brakuje jeszcze tak odważnych kolekcji jak w Niemczech, ale duży plus za krzewienie idei vintage w Warszawie i w Polsce. Matrioszka to kierunek bardziej klasyczny, najlepiej oddający klimat dawnych lat na mapie second handowej Warszawy. To także miejsce ciekawych wydarzeń kulturalno-artystycznych oraz możliwość kupienia nie tylko ubrań. Vintage Store można przyrównać do dobrych retro shopów z Londynu, gdzie oprócz klasycznego stylu vintage kupimy egzemplarze retro znanych i luksusowych marek z brytyjskim Burberry na czele. Oba sklepy znajdują się w różnych częściach Warszawy – Vintage Store na Powiślu w budynku BUW, natomiast Matrioszka przy Jagiellońskiej 11. Trzeba mieć nadzieję, że warszawiacy odwiedzając te sklepy otworzą się na kolorowy świat mody końca XX wieku. Smutne ulice stolicy zyskałyby na tym najbardziej.
A może Wy znacie jakieś super second hand?

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

InterActive - Revlon Professional

Pierwsza inteligentna linia produktów zatrzymująca cząsteczki wody we wnętrzu włosa. Podobnie jak skóra naszego ciała, tak skóra głowy i włosy potrzebują wody do ich powstawania. Stres wyczerpująca praca, niezrównoważona dieta i czynniki zewnętrzne zmieniają i osłabiają bilans wody we wnętrzu włosa. Przesuszone włosy, łupież, brak blasku i niejednolitość koloru, swędzenie i trudności z rozczesaniem mogą być symptomami braku wody we włosach i w skórze głowy. Marka Revlon Professional przedstawia nową, inteligentna linię kosmetyków do pielęgnacji włosów, która dzięki systemowi Hydra Capture kontroluje i utrzymuje przez długi czas poziom nawilżenia wewnątrz włosa.
Cała linia kosmetyków InterActives zawiera system Hydra Capture, inteligentny system, który przechwytuje, zatrzymuje i uwalnia cząsteczki wody we włosach, kiedy tego potrzebują.
Wszystkie kuracje nowej linii InterActives zawierają ekskluzywne połączenie aktywnych składników, Hydra Capture System. Składniki te transportują do włosa nawilżające elementy wraz z cząsteczkami, które naprawiają i uszczelniają łuskę włosa, zapobiegając utracie rezerwy wody.
Od pierwszego zastosowania poziom wilgoci we włosach odwodnionych i narażonych na ekstremalne warunki wzrasta o 28%. po 5-tym zastosowaniu włosy utrzymują nawilżenie o 36% dłużej niż włosy nie poddane kuracji InterActives.

Hydra Rescure - intensywna kuracja nawilżająco-odbudowująca.
Ta linia przeznaczona jest dla włosów suchych, wrażliwych z deficytem hydrolipidów , które chronią włos przed czynnikami zewnętrznymi. Kuracja zalecana jest dla łamliwych i porowatych włosów z rozdwojonymi końcówkami, często trudnych do rozczesania.
Włosy zostaną nawilżone od wewnątrz, wzmocni się ich struktura, ochroni przed agresywnymi czynnikami zewnętrznymi zapobiegając łamaniu się włosów.
Olejek Jojoba intensywnie odżywia włosy i naprawia łuskę włosa.

Color Sublime ochrona koloru, kuracja nawilżająca.
Farbowane, dekoloryzowane albo rozjaśniane włosy wymagają większego nawilżenia i specjalnej troski, aby na długi czas zachować intensywność, blask i żywotność koloru.
Proteiny ryżu zawarte w produktach naprawiają i uszkodzoną powierzchnię kory a filtr słoneczny chroni włosy przed promieniowaniem.
Kolor zachowuje dłużej swoją intensywność i blask, a włókno jest silniejsze i bardziej odporne na złamania, włosy są miękkie, lekkie i lśniące.

S.O.S Calm shampoo- szampon łagodzący.
Wewnętrzne i zewnętrzne czynniki oddziaływające na nasz organizm uwrażliwiają skórę głowy. Osłabiona skóra staje się napięta, swędząca i podrażniona.
Nawilżające działanie Hydra Rescurę System wzmacnia ochronę skóry głowy i wygładza łuskę włosa.
Uspokajające działanie neuropeptydów zmniejsza uczucie podrażnienia i swędzenia skóry głowy sprawiając, że staje się zrelaksowana.

Dandruff Control - szampon przeciwłupieżowy
Różne czynniki mogą spowodować nadmierne rozmnażanie się drobnoustrojów na skórze głowy, która reaguje nadmiernym złuszczaniem naskórka jak również swędzeniem, odwodnieniem i podrażnieniem.
Hydra Rescure System wyrównuje poziom nawilżenia i koi podrażnioną skórę głowy, neuropeptydy natomiast zmniejszają uczucie podrażnienia i swędzenia.
Skóra głowy jest odprężona i powraca do normalności, a włosy pozostają czyste, zdrowe i pełne blasku.

Scalp Balance - równowaga skóry głowy.
Włosy tłuste często są odwodnione i jest to brakiem równowagi między nadmiarem sebum a optymalnym poziomem nawilżenia, powodującym zatorowanie i podrażnienie.
Hydra Rescure System dostosowuje poziom wilgoci wewnątrz włókna włosa i zapobiega odwodnieniu spowodowanemu przez nadmierne mycie włosów. Uspokajające działanie neuropeptydów zmniejsza podrażnienie i swędzenie.
Skóra głowy odzyskuje swoją naturalną równowagę a włosy na dłużej pozostają czyste i elastyczne


Shine Up - więcej objętości
Włosy osłabione mają tendencje do utraty witalności i blasku, są także bardzo często wrażliwe. Najczęściej są trzy razy cieńsze niż normalne włosy, oznacza to że bardzo szybko tracą swoją naturalną objętość i elastyczność, przez co są podatne na łamanie.
Hydra Capture System połączono z kompleksem witaminowo - mikrokapsułkowym oraz mikroelementami, które wzmacniają włókno włosa, sprawiając, że włosy stają się bardziej elastyczne i odporne na złamania.
Shine Mouse Texturizer - pianka witalizująca nadająca objętość - dzięki niej włosy odzyskują swoją objętość i witalność, a głębokie ich nawilżenie wydobywa spektakularny blask oraz zwiększa odporność na czynniki zewnętrzne.

 

Dlaczego tyle się mówi o yerba mate?


Autor: Marlena Mendelewska

Yerba mate znana jest w Ameryce Południowej od wielu stuleci. Jednak w naszym kraju dostępna jest ona od dość krótkiego czasu. Patrzymy się jeszcze na nią nieco podejrzliwie, jak na każdą nowość na rynku.

Początkowo sama właśnie w taki sposób przyglądałam się yerba mate. Był to dla mnie napój, który pity jest z dziwnego kubka, za pomocą jeszcze dziwniejszej rurki. Zupełnie nie wiedziałam, dlaczego tyle osób z dnia na dzień stawało się fanami yerba mate (nazywają oni siebie mateistami).
Dodatkowo nieufność podsycały twierdzenia, że yerba mate to napój pomiędzy herbatą a kawą. Czym zatem miał być? Cóż… sprawa jest o wiele bardziej prosta, niż chcieli by ci, którzy tworzą mity na temat yerba mate. Mate to nic innego jak herbata ze zmielonych liści ostrokrzewu paragwajskiego. Jednak silnie pobudzające działanie yerba mate sprawia, że napój ten jest tak często porównywany z kawą.
Początkowo tylko tyle wiedziałam o yerba mate. Kojarzyłam egzotyczny (dla mnie) rytuał parzenia tego napoju i wiedziałam, że pobudza on zarówno ciało, jak i umysł. Z ciekawości zaczęłam jednak sprawdzać inne informacje na temat tej herbaty. Moje małe poszukiwania mocno mnie zadziwiły.
Okazało się, że yerba mate to nie tylko swego rodzaju napój energetyczny, ale także sporo dawka zdrowych składników. Liczne badania potwierdziły, że yerba mate ma właściwości wspierające nasz system immunologiczny. Działa ona przeciwzapalnie i przeciwgrzybicznie. Wiele badań wskazuje także na właściwości przeciwnowotworowe yerba mate. Stanowi ona także ogromne wsparcie dla osób odchudzających się i mających problemy z trawieniem.
Nic zatem dziwnego, że napój zza oceanu zyskuje coraz większą liczbę zwolenników w naszym kraju. Coraz więcej osób sięga też po mate z ciekawości, by sprawdzić, czym właściwie ona jest i czy także zachwyci ich swoimi właściwościami.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Worki pod oczami - przyczyny powstawania i jak sobie z nimi radzić


Masz cienie pod oczami lub sińce? - ten artykuł jest dla Ciebie. Czy wiesz, że worki pod oczami mogą być objawem choroby? Przyczyny powstawania i jak z tym walczyć.

Worki pod oczami nie są tylko oznaką zmęczenia, jak to się potocznie twierdzi, ale powstają na skutek szeregu czynników etiologicznych. Jeśli więc zmiany te utrzymują się stosunkowo długo lub też z czasem powiększają się, warto jest przyjrzeć się im bliżej, aby postawić odpowiednią diagnozę. Do przyczyn powstania worków pod oczami, zwanych też sińcami czy cieniami, można zaliczyć:
- stan i jakość skóry (m.in. cienka skóra w okolicach oczu)
- przebarwienia pozapalne powstałe po atopowym zapaleniu skóry
- alergiczne kontaktowe zapalenie skóry (alergia może z jednej strony spowodować smugi w okolicach oczu, z drugiem zaś pocierając swędzące od alergii oczy można przyczynić się do pociemnienia skóry)
- przekrwienie błony śluzowej nosa (może przyczynić się do przyciemnienia żył, które biegną w okolicach nosa i oczu) i stany zapalne nosa
- powierzchniowe położenie naczyń krwionośnych w okolicach oczu
- styl życia i odżywiania się (duży stres, brak snu, czyli czynniki, które powodują ogólną bladość skóry a tym samym uwidaczniają naczynia krwionośne znajdujące się pod skórą)
- choroby nerek i nadnerczy
- przyjmowanie leków (na rozszerzenie naczyń krwionośnych)
- ekspozycja na słońce (co sprawia, że organizm produkuje więcej melaniny, czyli pigmentu, który nadaje skórze koloru)
- uszkodzenia mechaniczne (zbyt częste pocieranie i naruszanie stanu skóry w okolicach oczu)
- nieregularna pigmentacja skóry
- cechy dziedziczne (cienie pod oczami w ostateczności można też odziedziczyć)
Warto jednak podkreślić, że potocznie utożsamiane ze sobą worki, cienie i sińce mają nieco odmienną etiologię. Worki są najczęściej sygnałem choroby wewnątrzustrojowej, cienie – wynikają z pocienienia skóry w okolicach oczu albo są wywołane uszkodzeniem mechanicznym skóry; sińce, czyli uwidocznienie naczyń krwionośnych to zaś skutek zarówno jakości skóry jak i stanu naczyń krwionośnych. Ze względu jednak na częste współwystępowanie tych objawów, te trzy pojęcia blisko się ze sobą łączą.
Co stosować na cienie pod oczami?
Na szczęście z cieniami pod oczami można powalczyć. Wymaga to jednak systematyczności i cierpliwości. W pierwszej kolejności należy unormować czas odpoczynku nocnego, gdyż sen jest w tym przypadku największym sprzymierzeńcem w walce z cieniami. Następnie należy wprowadzić zmiany w sposobie odżywiania: zwiększyć spożycie wody, warzyw i produktów bogatych w błonnik, ograniczyć alkohol, kawę i herbatę. Dobre efekty przynosi również wprowadzenie suplementacji. Szczególnie brak żelaza w organizmie przyczynia się do osłabienia organizmu, zaburzeń snu i bladości skóry, które to czynniki znacznie z kolei powiększają istniejący już problem cieni pod oczami. Niezbędne są również działania prewencyjne zewnętrzne: noszenie okularów przeciwsłonecznych, stosowanie kremów i żeli pod oczy (szczególnie polecane są preparaty na bazie związków pochodzenia roślinnego, np. arniki) oraz odpowiednich korektorów. Na cienie niebieskawe i czerwone powinno nakładać się korektory o zabarwieniu brzoskwiniowym lub łososiowym, a unikać odcieni beżowych lub białych, czyli tych, które sprawią, ze cienie będą wyglądały na szare. Warstwa korektora powinna być nie za cienka, aby uzyskać efekt krycia, ani nie za gruba, aby zapobiec obciążeniu i nadmiernemu wysuszeniu cienkiej skóry pod oczami. W walce z cieniami warto też pamiętać o środkach łagodzących zmiany: stosowaniu zimnych okładów (z torebek herbaty, kawałków ogórka, lodu), spaniu w chłodnym i wywietrzonym pomieszczeniu. W medycynie estetycznej na cienie pod oczami stosuje się zabiegi z kwasu hialuronowego, zabiegi laserowe, a także zabiegi przy użyciu hydrochinonu oraz kwasu kojowego (substancji usuwających przebarwienia).
Artykuł napisany przez panią Anna Kunigiel, zapraszam do dyskusji

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zabiegi kawitacyjne

Dzięki specjalistycznym zabiegom kosmetycznym możliwe jest osiągnięcie świetnych wyników! Obecnie w salonach dostępnych jest bardzo dużo różnego typu usług i praktycznie zabieg można dopasować do każdej osoby z mniejszymi lub większymi problemami ze skórą. Wśród możliwych zabiegów są między innymi peelingi kawitacyjne. Pozwalają one w osiągnięciu świetnych efektów już za pierwszym razem i polecane są w przypadku różnych niedociągnięć związanych z wyglądem, zaburzonym funkcjonowaniem skóry.
Zabiegi na twarz
Dzięki skin scrubberom, czyli urządzeniom do wykonywania peelingów kawitacyjnych, które wykorzystują ultradźwięki, w przypadku zabiegów na twarz możliwe jest przede wszystkim bardzo łatwe, szybkie i bezbolesne oczyszczanie skóry. Kawitacja to w tym przypadku zabieg nieinwazyjny, bezpieczny, ale również posiada pewne przeciwwskazania, o których informowana jest każda osoba przechodząca kurs kawitacji kosmetycznej.
Dzięki ultradźwiękom emitowanym przez urządzenie do kawitacji możliwe jest poprawienie krążenia, mikromasaż, pobudzenie metabolizmu, usuwanie zbędnych produktów przemiany materii z komórek i pobudzenie ich do pracy, w tym do syntezy włókien kolagenowych. Dzięki przeprowadzeniu zabiegu kawitacji możliwe jest przygotowanie skóry do dalszych zabiegów.
Możliwa jest dzięki temu:
  • regeneracja skóry
  • usunięcie trądziku
  • spłycenie zmarszczek
  • rozjaśnienie zszarzałej cery
  • rozjaśnienie przebarwień
  • nawilżenie i odżywienie skóry
  • zmniejszenie opuchlizny i cieni pod oczami
  • podniesienie owalu twarzy
Zabiegi na ciało
Zabiegi kawitacyjne doskonale sprawdzają się również w przypadku chęci poprawy wizualnej ciała. W tym przypadku oferują one pomoc przede wszystkim taką jak:
  • eliminacja cellulitu poprzez rozbicie tkanki tłuszczowej
  • poprawa elastyczności skóry na całym ciele
  • podnoszenie piersi
  • podnoszenie pośladków
  • zlikwidowanie zmarszczek i braku elastyczności na szyi
  • przygotowanie skóry na inne zabiegi pielęgnacyjne
  • spłycenie rozstępów, blizn
  • usunięcie przebarwień ze skóry
artykul pochodzi z serwisu www.artykuly.marleny.pl style="width: 696px; height: 55px;"

piątek, 25 października 2013

To był fantastyczny dzień

Dzisiejszy dzień był fantastyczny... Ciągle w biegu ale tygryski tak lubią... :) zdobyć książkę i biec do pracy...Strzyc...zrobić fantastyczny czekoladowy brąz :) Mega.. :)
Miłego weekendu
POZDRO :)

Style Masters 2011

I jeszcze jedne zdjęcia z konkursu międzynarodowego Style Masters 2011, pierwszy, który został zorganizowany przez Revlon Professional. Zasada: jedno cięcie trzy fryzury... Modelką była Joanna Łudzińska, fotograf Ewa Łudzińska, reszta oczywiście ja :) Super dzień, super wrażenia, niezastąpione ...



A tu dyplomik za uczestnictwo :)

Style Masters 2013



Ubiegłoroczny konkurs Style Masters 2012... Jedno cięcie, trzy fryzury... Cały dzień bardzo ciężkiej pracy mojej, modelki Irminy i miśka Roberta :) Było świetnie :) W najbliższym konkursie tez będę startować a co :) Projekty już się tworzą w mojej głowie ale ich odsłona dopiero po zakończeniu konkurs

A tu Irmina przed zmianami. Efekty sami ocenicie. Zapraszam do oceniania :)
A poniżej dyplom za uczestnictwo :) Mój skarb...


czwartek, 24 października 2013

Witam Wszystkich :)

Witam Wszystkich :)
Długo powstrzymywałam się z założeniem bloga, ale dorosłam :)
Będę poruszać tutaj przeróżne tematy od dnia w studiu po wizaż, kosmetyki, nowinki w pielęgnacji.
Na początek parę słów o mnie.
 Od dziecka kochałam włosy i makijaże. Dzięki wsparciu najbliższych 15 lat temu zaczęłam szkołę fryzjerska ZSZ na ul. Rakowieckiej. Nie było łatwo, zajęcia i praktyki na mieście, ciągle w biegu... Po ukończeniu szkoły odbywałam staże w  różnych salonach, czasem krótkie a czasem długie. Na dłużej bo aż na 4 lata osiadłam w Salonach Fryzjerskich "Krzysztof" Krzysztofa Chodorskiego, świetnego fryzjera i nauczyciela i szkoleniowca. Bardzo dużo mnie nauczył i dzięki mu za to :) Poznałam wielu cudownych ludzi. Później przez rok asystowałam przy szkoleniach, było super, poznałam wielu fantastycznych fryzjerów, z którymi mam do tej pory kontakt... Pozdro... W 2008 r zaczęłam pracę w Studiu Urody " za pięć 12 " , które mieściło się w Forcie Piontek na Białołęce, niezapomniane lata pracy ze świetnymi kosmetyczkami, bardzo dużo  mnie nauczyły. Cudowni klienci, z którymi bardzo się zżyłam... W  czasie pracy w tym studiu realizowałam również marzenia... Szkoła wizażu i stylizacji... Tak więc w 2012 r ukończyłam studium i podjęłam decyzje o otwarciu swojego studia, w którym będzie przytulnie i domowo, w którym będzie powstawać piękno na wielu płaszczyznach, włosy, makijaże, projekty itd. I tak od 25 sierpnia 2012r ruszyło Studio Kreacji " Bajka" Agnieszka Bajkowska
 Fakt, iż studio się już bardzo zmieniło... Niedługo prześlę aktualne zdjęcia :)


Pozdrawiam Agnieszka Bajkowska